Okulary to wyrób medyczny, dzięki któremu widzimy wyraźnie, ale także coraz częściej – modny dodatek, który dodaje pazura całej stylizacji. Można wręcz powiedzieć, że okulary są najważniejszym ze wszystkich dodatków, bo nosimy je na twarzy. Poznając nową osobę, pierwszą partią twarzy, na którą zwracamy uwagę, są właśnie oczy.
Warto poświęcać swoim okularom codziennie tyle samo czasu, co swoim oczom. Po pierwsze - ze względów estetycznych, a po drugie - ze względów zdrowotnych.
Okulary nie tylko korygują wadę refrakcji czy chronią przed promieniowaniem UV, ale także strzegą nasze oczy przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Codziennie zbiera się na nich puder, kurz, woda, kropelki potu, a także wirusy i bakterie żyjące w powietrzu oraz te, które sami przenosimy rękami na okulary. Wszystko to powoduje, że codziennie na naszych okularach tworzą się skupiska wirusów i bakterii, które same w sobie nie są groźne, ale skumulowane blisko naszych oczu, mogą być przyczyną dolegliwości tj. łzawienie, zapalenie brzegów powiek czy zapalenia spojówek.
Warto więc dbać codziennie o swoje okulary, myjąc je pod bieżącą letnią wodą z odrobiną zwykłego mydła w płynie lub - najlepiej - z odrobiną płynu do mycia naczyń. Nasze okulary nie są z cukru i dzięki tym zabiegom się nie roztopią, nie zniszczą czy też nie zejdzie z nich farba. Dodatkowo warto przeznaczyć specjalną szczoteczkę (np. taką samą jak do mycia zębów, z włosiem typu soft), którą będziemy usuwać brud z metalowych nanośników (czyli popularnych „nosków). Myjemy nie tylko soczewki i nanośniki, ale także zauszniki okularów, na których codzienne zbierają się kropelki potu. Pot ma kwaśny odczyn i brak odpowiedniej pielęgnacji okularów może doprowadzić np. do matowienia zauszników.
Po umyciu okularów wycieramy je suchą i miękką ściereczką. W ciągu dnia do czyszczenia okularów używamy specjalnego płynu zakupionego w salonie optycznym lub chusteczki z mikrofibry. Co jednak ważne, chusteczki z mikrofibry nie pierzemy, gdyż wtedy straci swoje właściwości. Kiedy uznamy, że nasza chusteczka się po prostu zużyła, kupujemy nową.
Istotne są również czynności, których powinno się bezwzględnie unikać przy pielęgnacji okularów. Przede wszystkim nie czyścimy na sucho szkieł/ soczewek okularowych papierem toaletowym czy ręcznikiem papierowym, gdyż możemy porysować powierzchnię soczewki, wcierając suchym papierem drobinki, które znajdują się na powierzchni naszych okularów. Należy także unikać zakupionych w drogeriach czy supermarketach specjalnych nawilżanych chusteczek mających nam zagwarantować idealnie czyste okulary. Bardzo często, co obserwujemy w naszej codziennej praktyce, płyn zawarty w takich chusteczkach powoduje pękanie warstwy antyrefleksyjnej na powierzchni soczewek okularowych. Niestety takiej soczewki nie da się już naprawić i trzeba ją po prostu wymienić.
Na koniec jeszcze jedna ważna uwaga – jeżeli nie chcecie, by wasze zauszniki matowiały i by pojawiły się na nich nieestetyczne zacieki, nie zakładajcie okularów do sauny.
Dbajcie codziennie o wasze oczy i … okulary
Jolanta Deka-Boruszewska